Klauzule niedozwolone przy kredytach frankowych

Klauzule niedozwolone przy kredytach frankowych

Klauzule niedozwolone w umowach kredytów frankowych to najczęstsza przyczyna stwierdzania ich nieważności. W artykule wyjaśniamy, czym są takie postanowienia, jak wpływają na ważność umowy i dlaczego sądy uznają je za sprzeczne z prawem konsumenckim.

Kredyty frankowe a problem klauzul niedozwolonych

Problemy powstałe w związku z tzw. kredytami frankowymi nie są niczym nowym. Sprawy te od lat stanowią przedmiot licznych postępowań sądowych, a rozgłos wokół nich ułatwił wielu kredytobiorcom skuteczne dochodzenie swoich praw. W związku z ostatnim orzeczeniem TSUE warto przypomnieć, dlaczego zawarcie w umowie kredytowej klauzul niedozwolonych tak silnie rzutuje na sytuację konsumentów.

Kredyty walutowe – rodzaje umów

Spory sądowe dotyczą głównie umów o kredyt indeksowany lub denominowany do waluty obcej. Kredyt indeksowany to kredyt udzielony w złotych polskich, którego wartość przeliczana jest na równowartość we frankach szwajcarskich (CHF). Kwota wyrażona w walucie obcej określa saldo kredytu, które zmienia się w zależności od kursu waluty.

Kredyt denominowany natomiast to kredyt, którego kwota wyrażona jest w walucie obcej, ale wypłacany jest w złotówkach po przeliczeniu według kursu kupna z dnia uruchomienia środków. Różnica między tymi typami polega głównie na sposobie określenia i przeliczenia wartości zobowiązania.

Zawarcie takich umów umożliwia Prawo bankowe (art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz ust. 3), jednak nie oznacza to, że każda konstrukcja indeksacji jest zgodna z prawem konsumenckim.

Na czym polegały klauzule niedozwolone w umowach frankowych

W umowach kredytowych największy problem nie dotyczył samych klauzul przeliczeniowych, lecz sposobu ich sformułowania. Reguły określające przeliczanie rat były niejasne i nie pozwalały konsumentowi na samodzielne ustalenie wysokości świadczenia. Bank mógł jednostronnie określać kursy walutowe, wpływając na wysokość rat i salda kredytu.

W praktyce kredytobiorca spłacał raty w złotówkach, które bank przeliczał na franki po kursie ustalonym we własnej tabeli kursów. Brakowało jakichkolwiek obiektywnych zasad ograniczających dowolność banku. Konsument nie miał realnej możliwości weryfikacji, w jaki sposób kursy te były ustalane.

W niektórych umowach znajdowały się wręcz sformułowania typu: „Tabela kursów Banku – sporządzona przez merytoryczną komórkę Banku”, co pokazuje skalę arbitralności w ustalaniu kursów wymiany.

Stanowisko TSUE i skutki dla kredytobiorców

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wielokrotnie wskazywał, że postanowienia nieprzejrzyste lub nieuczciwe muszą być wyeliminowane z umowy, a sąd krajowy ma obowiązek zbadać ich skutki z urzędu. Jeżeli po usunięciu takich klauzul umowa nie może nadal obowiązywać, sąd powinien stwierdzić jej nieważność – oczywiście biorąc pod uwagę wolę konsumenta.

W wielu przypadkach kredytobiorcy dążą właśnie do unieważnienia umowy, co pozwala im odzyskać wpłacone środki i wykreślić hipotekę.

Znaczenie klauzul abuzywnych w procesach frankowych

Analiza postanowień niedozwolonych jest kluczowa w każdej sprawie frankowej. Sąd musi najpierw ustalić, że w umowie znajdują się klauzule abuzywne, a dopiero potem może rozważać, czy można je zastąpić przepisami dyspozytywnymi, czy też konieczne jest unieważnienie całej umowy. Jeżeli dana klauzula dotyczy elementu przedmiotowo istotnego – na przykład mechanizmu przeliczeniowego – prowadzi to z reguły do stwierdzenia nieważności umowy.

Kontakt z Kancelarią:

Edyta Cedrowska
Edyta Cedrowska
Artykuły: 70

Dodaj komentarz